Urszula Modrzyńska

Jaka szkoda, ze Pani Urszula Modrzynska wycofala sie juz z zawodu...i dlaczego tak wczesnie??? W latach 80-tych byla przeciez jeszcze wciaz mloda, atrakcyjna kobieta...chyba, ze nie znamy wszystkich faktow z prywatnego zycia aktorki, moze za tym wczesnym odejsciem kryje sie jakas tajemnica; moze choroba, moze zmeczenie...

O wiele lepsza była w "Deszczowym lipcu" Rybkowskiego. Tam przynajmniej miała główną i prawdziwą rolę, a nie jakiś rozbierany epizod, jak w Krzyżakach. No, ale "społeczeństwo" zapamiętało gołą dupę, która gniotła orzechy, a nie rolę filmową.

Jagienka pośladkami orzechy gniotła...najlepsza chłopczyca w dziejach kina polskiego...już mi jej brakuje!!!

Witam.

Za Onet.pl :

11 grudnia zmarła Urszula Modrzyńska, aktorka filmowa i teatralna, pamiętna Jagienka w "Krzyżakach" Aleksandra Forda. Miała 82 lata.

Urszula Modrzyńska urodziła się w 1928 roku w Srebrnikach. Karierę aktorską rozpoczęła w toruńskim teatrze im. Wilama Horzycy, gdzie debiutowała w 1949 roku....

Ma ktoś jakieś info o niej albo obecne zdjęcia jak teraz wygłąda?

gdzie spoczywa, jej grób to skromna mogiła przypominającą te z lat 50-ych. Czyżby rodziny nie było stać na coś bogatszego, a może jednak taka była ostatnia wola śp. pani Urszuli.

Piękna dziewczyna, choć komunistka [w filmie] ;-)

z filmu "Krzyżacy"...